Gospodarcze mydło do prania w pralkach- tutorial. Roztropne prace domowe #2
Prawdziwe szare mydło gospodarcze ma wiele zastosowań. Idealnie sprawdzi się jako środek do prania Wystarczy łyżka mydła w bębnie i nie potrzeba już żadnych dodatków. A gdy dodasz do słoiczka mydła słoik boraksu i węglanu sodu otrzymasz uniwersalną i hypoalergiczną pastę piorącą która poradzi sobie nawet z plamami od wina i krwi. Wygodną do stosowania i przede wszystkim bezpieczny. Zarówno dla tkanin, jak i dla Ciebie.
Gospodarcze mydło, to mydło bez przetłuszczenia. Dodaję odpowiednią ilość wodorotlenku potasu, żeby przemienił całą porcję tłuszczu w mydło. Dzięki zerowemu procentowi przetłuszczenia, nie ma obawy, że nadmiar tłuszczu będzie się osadzał na częściach pralki.
Do mydła z przeznaczeniem prania w pralce używam oleju rzepakowego. Zmydlony olej ma małą zdolność wytwarzania piany i ten parametr jest jego ogromną zaletą. Pralki nie lubią się z dużą ilością bąbelków, szczególnie te nowsze. Mimo wszystko, mydełko pierze i odplamia bardzo skutecznie.
Składniki na ponad 2400ml mydła:
- 620g zimnej wody
- 310g wodorotlenku potasu (cz.d.a)
- 1501g oleju rzepakowego

Sprzęt:
- rękawiczki,
- waga z dokładnością co do 1 grama,
- naczynia do odważania,
- Blender/ mikser kuchenny, ewentualnie trzepaczka do jajek,
- Łyżka do mieszania,
- Sprzęt do podgrzewania mydła. Proces można przeprowadzić w:
a) odpowiedniej wielkości garnku zamieszczonym w piekarniku ( temp. nie większa niż 70 stopni),
b) na kuchence, w kąpieli wodnej (garnek z mydłem w garnek z wodą),
c) na kuchence z garnkiem mydła bezpośrednio na małym palniku,
d) w wolnowarze,
W przypadku wyboru innego niż wolnowar oraz w razie użycia trzepaczki do jajek jako urządzenia mieszającego, proponuję dodać do mydła setkę wódki w fazie ,,mleko”. Alkohol przyśpiesza reakcję zmydlania i zaoszczędza ośmiogodzinnego pilnowania mydła.
Jak wykonać?
Zakładamy rękawiczki i odmierzamy wszystkie składniki w osobnych naczyniach.


Delikatnie mieszamy ług, żeby rozpuściły się wszystkie płatki wodorotlenku potasu.
Ostrożnie i z małej wysokości wlewamy porcję oleju do ługu. Należy dokładnie wygarnąć pozostałości oleju z naczynia do odważania, ponieważ mniejsza ilość tłuszczu w stosunku do wodorotlenku może sprawić, że część ługu nie zmydli brakujących tłuszczy i mydło będzie żrące. Żeby uniknąć takiej kolei rzeczy, dodałam 1 ponadprogramowy gram oleju do receptury. Mimo wszystko dokładnie wygarnijcie całość tłuszczu z naczynia do odważania.
Włączamy grzanie wolnowaru lub palnik i mieszamy tak, żeby się nie ochlapać.
Mieszamy aż do uzyskania emulsji konsystencji mleka. W tym momencie można dodać już etanolu40% i wymieszać.
Zakrywamy i zostawiamy na jakiś czas. W przypadku wolnowaru nastawiamy mocne grzanie i zaglądamy po godzinie.
Po czasie mydło nam się rozwarstwia i należy je znowu wymieszać do jednolitej konsystencji. Później trzeba zakryć i można zostawić do wygrzewania.
Gdy nie będziemy mieszać mydła zbyt długo, będzie nam chciało wykipieć. Optymalny czas zostawiania mydła bez mieszania w wolnowarze przy kolejnych fazach to ok. 30 min.
W następnej fazie mydło wygląda, jakby się zważyło. Sygnalizuje, że chce mieszania. Blendujemy do konsystencji puree.
Po zastaniu nijakiej konsystencji, wciąż mieszamy.Blender już nie daje rady, można go zastąpić mikserem lub łyżką.
Ciemniejsza część mydła już przechodzi fazę żelową. To dobry znak- mydło jest prawie gotowe. Fazę żelową poznajemy po ciemniejszej barwie i po tym, że mydło wydaje się przezroczyste.Gdy mydło jest już nierozwarstwiającą się pastą, całe już przeszło fazę żelową i zaczyna od spodu i boków nabierać jaśniejszej barwy od wysokiej temperatury, to znak że jest gotowe. W moim wolnowarze, bez dodatku alkoholu, ten proces trwa 8 godzin.
Proces otrzymania mydła jest dosyć czasochłonny, ale naprawdę warto poświęcić parę godzin na stworzenie skutecznego i hypoalergicznego środka do prania.
62 Comments
Join the discussion and tell us your opinion.
witaj, pomysł świetny i zaraz pewnie zrobię to mydło, tylko dwie wątpliwości mam: czy na pewno należy wlewać olej do ługu? a druga czy nie za dużo jest wody? wg kalkulatora wyszło mi 570, ale ja świeżaczek jestem, więc pytam 🙂 pozdrawiam
Hej, Olu. Jeżeli masz wątpliwości co do bezpieczeństwa wlewania oleju do ługu, to zawsze możesz wykonać ten punkt w odwrotnej kolejności. Praktykuję wlewanie oleju do ługu w przypadku mydeł potasowych i jest to metoda bezpieczna, o ile tworzenie mydła można nazwać bezpiecznym. Co do ilości wody, to też jest to przeze mnie przetestowane. Mydło z przepisu tworzy pastę, ale może gdy zredukujesz ilość wody, to będzie można lepić z niego kulki? W sumie świetny pomysł. Zrobię parę mydlanych kul piorących z węglanem sodu i boraksem w środku 😀
Fajny pomysł 🙂 Jakie jest w praktyce? 🙂
Praktycznie świetne! Spójrz na żel do prania z tego mydła. https://calkiemlubiechwasty.com/2016/04/06/roztropne-prace-domowe-zel-do-prania-na-bazie-mydla-przepis-diy/
Pięknie się patrzy na te garnki z procesem produkcji :)..też popieram jednorazowe kulki..mniejsze i większe..gotowe do użycia..świetne laboratorium!..a u mnie jest dużo chwastów 😀
Witaj Madziu!
Pisze z prośba o radę:-)
Chciałabym zrobic mydło kokosowe potasowe z przeznaczeniem do mycia naczyń, kokosowe sodowe do zapierania, odplamiania i kokosowe do mycia ciała. Doradziłbys, jakie ilości ługu, wody i oleju zastosować? Albo kalkulator, który mnie nie pokona:-)?
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje,
Justyna
Witaj Madziu!
Pisze z prośba o radę:-)
Chciałabym zrobic mydło kokosowe potasowe z przeznaczeniem do płynu do mycia naczyń, kokosowe sodowe do zapierania, odplamiania i kokosowe do mycia ciała. Doradzilabys, jakie ilości wody, ługu i oleju połączyć?
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje,
Justyna
Justynko, podam Ci swoje proporcje na mydło gospodarcze 0%, które po rozpuszczeniu w wodzie może być Twoim płynem do naczyń. Bardzo mocno się pieni i możesz w nim prać ręcznie. Opis mydła i wachlarz zastosowań jest w tym poście
https://calkiemlubiechwasty.com/2016/02/06/mydla-gospodarcze-w-kostce-i-pascie/
Mydło kokosowe 0%, gospodarcze tworzymy w ten sam sposób, co rzepakowe.
Proporcje:
woda: 500g
KOH: 285g
olej kokosowy: 1000g
Jeżeli mydło podczas mieszania okaże się za twarde, dolej wody i wymieszaj.
Z tego mydełka możesz później zrobić świetne mydło do ciała. Na 100g gotowego mydła dodaj od 5 do do 10g oleju innego niż kokosowy, podgrzej mydło i całość wymieszaj.
Madzia X
setkę 🙂
Czesc! Od lat robie twarde mydla ale dopiero zabieram sie za potasowe. Mam pytanie czy moge uzyc setanolu 95% i ilie wtedy go uzyc na taka ilosc olejow, jak w towim przepisie? Z gory dziekuje
Tak, 55ml.
Czy etanol jest konieczny w mydle gospodarczym?
Nie, nie jest.
Świetny blog.Gdyby nie mój okropny lęk przed eksperymentami na pewno sama robiłabym takie rzeczy,ale ja się boję nawet zagotować wodę ;)Wyczytałam,że robisz mydła więcej,że tak powiem masz na zbyciu.Czy mogłabyś podzielić się ceną? 😀 Dzięki.
10zł/235ml
kontakt: lubiechwasty@gmail.com
Proszę mi powiedzieć na ile pasty wystarczy taka ilość mydła i jak można je u Pani zamówić? 🙂
Można zamówić mailowo. 235ml mydła składa się na pastę wystarczającą na około 50 prań. Więcej o paście znajdzie Pani tutaj: https://calkiemlubiechwasty.com/2016/07/29/ekspresowa-i-hypoalergiczna-pasta-pioraca-czyli-przelom-w-ekologicznych-srodkach-pioracych-tutorial/#more-11802
W sprawie zamówień proszę o kontakt mailowy.
Ile potrwa robienie tego mydła w zwykłym garnku?
Mniej więcej tyle samo, co w wolnowarze. Trzeba pilnować, żeby nie wykipiało i żeby nie przypalić.
Taki najtańszy, czysty. Ekologicznego szkoda na mydło gospodarcze.
Dzięki. Można wszystko, ze strony z aktualnymi rzeczami: https://calkiemlubiechwasty.com/chwastne-kosmetyki/
W sprawie zakupów kontakt mailowy: lubiechwasty@gmail.com
A do czego może posłużyć jeszcze to mydło – oprócz prania, czy mogę użyć go do sprzątnia, mycia naczyń, szarowania?
Może służyć w tych celach, jednak o wiele lepiej się myje różne powierzchnie mydłem gospodarczym kokosowym, które ogromnie się pieni.
Jutro chcę zrobić to mydło i sprawdziłam przepis w używanym przez mnie zwykle kalkulatorze http://naturseife.com/Seifenrechner/seifenrechner.asp.
I wyszło mi, że na zmydlenie do 0% 1501g oleju rzepakowego, potrzebuję tylko 285g KOH (a nie 310g). To jest różnica 25g! Co przy tej ilości oleju daje różnicę przetłuszczenia 9%!
Chodzi mi po głowie, że KOH występuje tylko w czystości 90%, co by w sumie pasowało: 285 / 0,9 = 316. Co zatem z KOH o jakości CZDA? Jakie jest w nim stężenie „cukru w cukrze”?
Przepis się zgadza, mydło ma zerowe przetłuszczenie.
KOH o jakości czda jest 90%, reszta to woda, dlatego, że jest to odczynnik silnie higroskopijny i pochłania wilgoć z powietrza.
Czy mydło kokosowe, do którego przepis podajesz w komentarzu powyżej powinno się robić też tak długo jak rzepakowe i też przy wysokiej temperaturze? Robię właśnie w wolnowarze. Początek wyglądał tak samo, zostawiłam na godzinę, rozdzieliło się, ponownie wymiksowałam, powstała masa gęstości śmietany. Przykryłam i w tym momencie wszystko dosłownie wykipiało. Jedynym wyjściem było wyjęcie naczynia z wolnowaru. Zrobiłam to i masa zamieniła się w kamień 🙁 Nawet nie wiedziałam, że przy mydle potasowym to możliwe 😮 Czy da się to uratować jakoś?
Olej kokosowy to tłuszcz, który zmydlony wodorotlenkiem sodu daje bardzo twarde mydło. Potasowe kokosowe jest twardsze od mydła rzepakowego potasowego. W przypadku mydła kokosowego kipienie zachodziło niekoniecznie w skutek zbyt dużego ognia, ale przez blendowanie na zbyt wysokich obrotach, które przyśpieszyło proces zmydlania, a przy tym wzrasta temperatura mydła. Kokosowe mydło potasowe lepiej dłużej podgrzewać, niż szybciej mieszać. Zmydlony olej kokosowy wodorotlenkiem potasu daje kamień. Pozostało podgrzewać mydło z dodatkową wodą, żeby miało szansę przejść fazę żelową bez przypalenia i żeby można je było przełożyć do pojemników. Moje aktualne złote proporcje na to mydło to 1500g ol. kokosowego i 1700g wody.
Bardzo dziękuję Ci za szybką odpowiedź :* Dolałam wody proporcjonalnie do tego co napisałaś w komentarzu 🙂 Ustawiłam wolnowar na niską temperaturę, zobaczymy 🙂 A propos fazy żelowej to mydło wygląda jakby w większości albo nawet całości ją przeszło.Ma taką przezroczystą, lekko żółtawą barwę jak rafinowany kokos gdy zrobi się ciekły 😉 Natomiast po bokach jest prawie białe. Dodam, że mieszałam blenderem na obrotach 1. Może lepiej szpatułką lub trzepaczką 😉 Czy możesz zdradzić jak długo wygrzewasz to mydełko? W razie gdyby jednak nie udało się z wodą, spróbuję jeszcze raz 🙂 Nie zamierzam się poddawać, tym bardziej, że rzepakowe wyszło pięknie i zamierzam zrobić płyn i pastę do prania według Twojego przepisu 🙂 Jesteś moją absolutną idolką 🙂
O, to może sprawdź pH dla mydła, czy jest już dobre. Moje kokosowe ma zazwyczaj 8-9 pH i wygrzewam je tak długo, jak rzepakowe bez przyśpieszeń – 8h. Ten myk z wodą się udaje. Ratowałam mydlanych uciekinierów w ten sposób. A białe po bokach zazwyczaj jest od wysokiej temperatury. Dziękuję Ci za miłe słowa. Pasta i płyn piorą tak samo dobrze, a pasta ma tą przewagę, że robi się ją w 5 minut 🙂
Jeżeli przeszło fazę żelową, to powinno być okej. Następnym razem możesz odrobinę zredukować ilość wody, tak o 100-150g, żeby było twardsze. Im wyższa tem. podgrzewania, tym szybciej też paruje woda z mydła podczas podgrzewania.
Dziekuje bardzo!
Sprobuje teraz w takim razie zrobic kokosowe,czy moglabym prosic o ostateczne proporcje oleju kokosowego,wody i KOH? Bo sam proces przebiega tak samo tak?
Proszę 🙂 Mniej więcej tak samo, 1500g ol. kokosowego i 1700g wody, 428,3g KOH.
Witam serdecznie. Czy ten przepis może wypróbować kobieta w ciąży lub karmiąca? czy ewentualne opary nie zaszkodzą dziecku? Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂
Wczoraj o 16 zaczęłam robić to mydełko w piekarniku. W okolicach 23-24 zaczęłam się martwić, że jest dalej strasznie rzadkie i dodałam kolejne 50ml wódki. Po północy poszłam spać, wstałam koło 2.30 i wtedy zamieszałam, kolejny raz tuż po 5. Dopiero wtedy zaczęło wchodzić w fazę żelową. Dalej poszło już szybko, do 5.30 wyglądało jakby całość ją przeszła. Ale jeszcze bez jaśnienia po bokach. Zostawiłam w ciepłym, ale wyłączonym piekarniku i wyjechałam 😉 wyglądało mi na rzadsze niż Twoje, ale też było tam więcej wody przez tą dodatkową wódkę. To mi akurat bardziej odpowiada 🙂
Zastanawiam się co zastanę jak wrócę, czy dobrze mi się to przełoży do pojemników… Gdyby już było mocno twarde to mogę ponownie nastawić piekarnik i sprawić, że będzie ponownie miękkie?
Ale szczerze mówiąc nie spodziewałam się 13h procesu… Często mieszałam, temp ok 70stopni, a przynajmniej na tyle nastąpiłam piekarnik – nie wiem czy tyle było, ostatecznie nie sprawdziłam.
Już w planach mam środki do prania i pewnie jeszcze potasowe kokosowe, na które przepis był wyżej 😉
Gratulacje za wytrwałość 🙂 Może być i 13h procesu i zmiana gęstości mydła. Każdy pracuje na innym sprzęcie, o różnej możliwość grzewczej, różnej ilości mieszania i przez to różnie nam to mydło paruje. Może u Ciebie lepiej sprawdzi się mydło robione w kąpieli wodnej lub w pojedynczym garnku podgrzewanym bezpośrednio na nikim stopniu grzania palnika. Sama zaczęłam wykonywać mydło tylko i wyłącznie w zwykłym garnku na kuchence i mniej z tym zachodu niż z wolnowarem. A co do pytania, to mydło nie powinno raczej stać się twarde. Jednak, gdyby było, to spokojnie możesz je dalej dogrzewać.
Trzymam kciuki za kolejne mydlenia 😀
Witam czy dobrze rozumiem ze w wolnowarze przez 8 h ma być nastawiona temp na max . Nie mam wódki może być spirytus w mniejszej ilosci ?
Hej, w moim wolnowarze temperatura musiała być ustawiona na max. Różne wolnowary mają różne moce grzałki i najlepiej kontroluj, czy u Ciebie temperatura nie jest za wysoka. Może być spirytus. Trzymam kciuki 🙂
Czy to mydło lub żel gospodarczy z tego mydła zostawia osad mydlany w pralce? Moje mydła sodowe robione metodą na zimno zawsze zostawiają osad na wannie(łatwo go zmyć ale jednak) – nie wiem czy jest to kwestia twardej wody czy może przetłuszczenia? Jak jest z mydłem potasowym? Ps.Świetny wpis, inspiruje!
Dziękuję, Ewa. Nie zauważyłam, żeby na pralce zostawał osad, chociaż pranie z pastą jest wstawiane parę razy dziennie. Przy rozkładaniu pralki na części, również nie widać żadnych niepokojących zmian. Mamy w domu twardą wodę i mydełka sodowe, na zimno również zostawiają osad. Do pozostawiania osadu przyczyniają się twarda woda i dodatkowy tłuszcz w mydle. Pod kątem pozostawiania osadu przy myciu naczyń mydłem, kokosowe z zerowym przetłuszczeniem wypłukiwane ze szkła pod małym strumieniem wody, również pozostawia osad. To samo mydło płukane pod większym ciśnieniem nie pozostawia osadu nawet na szkle.
Cześć, chciałam zapytać czy to mydło musi chwilę (jak długą? ;-)) leżakować czy po sporządzeniu mogę od razu zrobić na jego bazie pastę piorącą?
Hej Marlena, nie musi leżakować ani chwili. Nawet wygodniej rozpuszcza się takie świeże, jeszcze ciepłe mydełko.
Dzięki za odp. Zapytałam dla pewności, bo szperałam w necie nt. mydeł potasowych i natknęłam się na blogi, gdzie przed użyciem właśnie zostawiają mydło na 10-14 dni.
witam
najpierw chciałam podziękować za wspaniałego bloga, a także za cierpliwość w udzielaniu odpowiedzi….tutaj i na maila… powiem krotko.. jesteś wielka 🙂
Właśnie skończyłam robić mydło rzepakowe i kokosowe. muszę przyznać ze choć rzepakowe zaczęłam jako pierwsze robić to kokosowe pierwsze było gotowe, kokosowe tylko raz w trakcie podgrzewania delikatnie zbledowalam, ale natychmiast jego objętość się powiększyła, wiec szybko zmieniłam garnek, po czym ilość ta wcale się wiele nie zmniejszyła 🙂
Płyn do prania tez już gotowy, teraz jeszcze czekam na paczkę z półproduktami, aby zrobić płyn do naczyń.
Ale mam tez kilka pytań 😀 mianowicie czy, z tego kokosowego można zrobić mydło w płynie do rąk i czy wystarczy je tylko w wodzie rozpuścić czy należny coś jeszcze dodać aby konsystencja była ok?
no i czy.. czy można te mydła robić tez na zimno, bo tak sobie teraz pomyślałam, że jak się kończą nie zawsze jest czas przygotować nowe w danym momencie, a teraz mam i natchnienie i czas wiec chętnie bym przygotowała sobie takie na zapas, że zanim to na gorąco by mi się skończyło, to na zimno by się wyżelowało..ale nie wiem czy dobrze kombinuję 🙂
Dziękuję, Honorata <3
Na zimno nie da się zrobić potasowego. Można zrobić sodowe (twarde, w kostce), ale to już całkiem inny przepis i nie wyjdzie też kokosowe gospodarcze ze 100% oleju kokosowego, bo takie mydło sodowe jest okropnie twarde i kruche. Rzepakowe z kolei jest nieco za miękkie jak na mydło w kostce.
Mydło gospodarcze wysusza dłonie po myciu i lepiej zrobić mydełko w płynie 340g oliwa z oliwek
227g olej kokosowy
132,5g KOH
i 200g wody do zmydlenia, a później do rozpuszczenia mydła na gorąco 900g
Mam pytanie mój wolnowar ma 3,5l pojemności. Czy ta ilość składników spokojnie zmieścić się w takim wolnowarze czy lepiej jest podzielić na pół? Boje się żeby mi nie wykipiało 🙁
Lepiej na pół. Robiłam w takim 3,5l, ale to problematyczne, bo mydło zajmuje całą misę.
Ok.Dzięki. W takim razie podziele na pół
nie mam wolnowaru… jak mam zrobic mydlo na kuchence ? raz podgrzac ? i mieszac ? czy czesciej ?
Witam
Mam następujące pytanie: zrobiłam mydło potasowe w płynie z Twojego przepisu, właściwości myjące są ok ale niestety mydło rozwarstwiło się. Na dnie słoika jest warstwa płynna. Czy można zrobić coś żeby tak nie było?
Czy orientujesz się dlaczego tak się stało?
Hej Aniu, a konkretnie z jakiego przepisu korzystałaś?
Przepis znajduje się w komentarzu z 13 listopada do tego postu.
340 g oliwy z oliwek
227 g oleju kokosowego
132,5 g KOH
200 g wody
Mogłabyś zrobić zdjęcie? Nigdy nie zdarzyło mi się mieć rozwarstwionego mydła od dołu z tego przepisu, a nie chcę zgadywać 🙂
Witaj, w przepisie nie mówisz nic o tym, że potrzebny jest alkohol 40%, dopiero kiedy już mydło powstaje znalazłam informację o tym, że można go dodać- powiedz proszę ile i na jakie proporcje? I co ma ten alkohol dać.
Pozdrawiam Cię serdecznie
ile etanolu i czy jest on konieczny?? nie wymieniony w składnikach
Podalas ze potrzeba ok 55ml 95% etanolu, a moglabys podac ile to by bylo w gramach?
Pani Magdo, bardzo dziękuję za tę skarbnicę wiedzy, jaką dla mnie jest Pani stronka.
Mamy w domu kilkumiesięcznego maluszka z AZS i pierzemy wszystko (dosłownie-domowe i dorosłych ubrania również) w płatkach mydlanych dla dzieci (zalecenia lekarskie), ale zaostrzenia i tak wciąż się powtarzają.
Pani Magdo, zastanawia mnie dlaczego płatki mydlane dla dzieci są sodowe, podczas gdy to podobno potasowe mydła są roślinne i lżejsze. Czy może chodzi o to, że dzieci inaczej tolerują sodowe środki czystości niż dorośli?
Pani Bożeno, dziękuję za miłe słowa.
Mydła sodowe, jak i potasowe mogą być wykonane zarówno z tłuszczów zwierzęcych, jak i roślinnych. O tym decyduje producent.
Płatki mydlane powstają z mydeł sodowych, ponieważ od takich bardzo łatwo jest oddzielić wodę i glicerynę w przemysłowej produkcji ze względu na mniejszy potencjał emulgujący niż w przypadku mydeł potasowych. Także mydła sodowe łatwiej się osusza i też proszkuje lub formuje się w płatki. Mydła pozbawione zawartości wody są trwalsze pod względem chemicznym i dłużej je można przechowywać, a do tego są wygodne w dozowaniu już ostatecznie przez klienta. Skłaniam się do twierdzenia, że jedynie te czynniki zaważają o dostępności płatków mydlanych z mydeł sodowych.
Cześć!
Bardzo lubię Twoją stronę! 🙂 ale niestety co jakiś czas trafiam na linki do 'calkiemlubiechwasty.com’ i one nie działają:(
Mogłabyś wrzucić przepisy stamtąd? Np. ten na żel piorący?
Pozdrawiam!
Hej Diana,
Racja, strona calkiemlubiechwasty.com została przeniesiona na proszynskamagda.com i na niej znajdują się wszystkie, aktualne przepisy.
Żel piorący wielu osobom sprawił trudność w przygotowywaniu i nie chciałabym go publikować ponownie na swojej stronie.
Serdeczności,
Chwast
Czy to mydło jest gotowe od razu do użycia? Czy musi leżakować?
Jest gotowe od razu do użytku 🙂
Hej, czy można u Ciebie kupić już gotowe takie mydło?